Dzisiaj rano wstałam o 8:46 bo brat mnie obudził. Jak już Sylwia KLIK wstała to zrobiłam śniadanie. Oglądałyśmy Violettę, kiedy przyszła Lariska. Gdy ubrałyśmy się ukroiłyśmy arbuza. Teraz siedzimy i czekamy na moją mamę. Zabierze nas do mojej nowej kuzynki Roksanki, jest bardzo ładna..Potem pojedziemy do Sylwii i zostanę u niej na noc, spodziewajcie się filmiku. Mieszkam w Bochni, jest paskudna pogoda bo tylko leje i leje. Mam nadzieje, że jutro będzie ładna pogoda bo wybieramy się na orlik.
z braciszkiem Filipkiem ♥ |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz